Masz trenujące dziecko? Policz jego BMI
Wielu z was ma dzieci, które w przyszłości będą znanymi sportowcami. Wasze dzieci zaczęły ćwiczyć od najmłodszego wieku. Trenują od rana do nocy w ich ulubionych dyscyplinach. Zobaczmy z bliska jak zrobić tak, aby podczas treningów nie ucierpiało ich zdrowie.
Na początku należałoby sprawdzić ich ogólny stan zdrowia i masę. Policzmy więc BMI dziecka. Wskaźnik BMI mówi dużo o stanie zdrowia. Właściwie to nie sam wskaźnik, ale jego odzwierciedlenie w średniej z populacji w formie centyli. Dlatego najpierw liczymy BMI dziecka a potem sprawdzamy jak wypada na siatce centylowej. Czy jest cięższe czy lżejsze od przeciętnych dzieci.
Warto zauważyć, że ćwiczące dziecko różni się znacznie względem masy wobec przeciętnych dzieci. Dlatego trzeba brać to pod uwagę. Przede wszystkim, dziecko, które aktywnie uprawia jakiś sport może mieć nieco wyższy wynik BMI niż jego rówieśnicy. Dzieje się to z powodu większej ilości tkanki mięśniowej niż jego rówieśnicy. Z tego powodu, nie martwmy się jeśli BMI naszego dziecka przekracza nieco normę. To jest całkowicie normalne. Jeśli wykonuje sporty siłowe, gdzie przyrost mięśni jest naturalny oczywiście. Jeśli nasze dziecko skupia się na sportach niewymagających tak dużej fizycznej siły, wtedy musimy dokładniej zwracać uwagę na normy BMI.
Ogólnie rzecz biorąc, przeciętne dziecko mieści się w 25-75 centylu. Czyli innymi słowy, pomiędzy pierwszym a trzecim kwartylem. My nie musimy aż tak mocno trzymać się tych norm. Tak jak wcześniej wspomnieliśmy, jeśli nasze dziecko trenuje sporty siłowe, nie musi koniecznie mieścić się w tych ramach. Nie powinniśmy się wówczas martwić, gdy nasze dziecko będzie w 80 centylu. Co innego, gdyby znajdywało się w 97 centylu. Oznaczałoby to, że jest cięższe od 97% pozostałych dzieci. A to już bardzo dużo. Jeśli nasze dziecko nie startuje w zawodach sumo, to jest powód do zmartwień.
Zapraszamy więc do sprawdzenia ile BMI ma wasze dziecko.
Warto mieć nad wszystkim kontrolę i nie przesadzać z pewnymi rzeczami. W naturze i życiu liczy się równowaga więc trzeba myśleć co się robi i czy to nie zaszkodzi.